sobota, 29 października 2016

Matowa szminka Golden Rose Matte Lipstick Crayon 08

golden rose matte lipstick crayon 08golden rose matte lipstick crayon 08

Nie wiem jak Wy, ale ja uważam ,że wyraziste pomadki dodają uroku i pewnego stylu. Ostatnio pochłonęły mnie blogi i recenzje video o szminkach oczywiście matowych bo błyszczące szminki nie są dla mnie. Szukałam czegoś dostępnego no i przede wszystkim niedrogiego. No i padło na matową szminkę- Golden Rose Matte Lipstick Crayon w odcieniu 08 za 11.90 zł  kupiona na firmowym stoisku w galerii. Tutaj  akurat mam pewność,że nikt wcześniej nie otwierał ani nie korzystał z przed chwilą co  kupionej szminki,  całkiem inaczej niż w przypadku produktów z Rossmanna. Tutaj mam wrażenie, że wszystko już było otwierane....i nic nie będzie świeże.
golden rose matte lipstick crayon 08

Kolor szminki to bardzo głęboki, dość ciemny brudny róż, wpadający w czerwony. Tak szczerze to  nie znam się na tych wszystkich kolorach i odcieniach  ...mowię co widzę. To szminka w kredce , której się nie wykręca a którą trzeba niestety temperować. Konieczny jest zakup firmowej temperówki z Golden Rose. za 5,90 zł. Moje pierwsze wrażenie nie było jakieś wow i ekstra. Mam wrażenie, że szminka nie jest w 100 % matowa i nie zastyga jak ta z wibo . Może to i dobrze bo nie ma się wrażenia ściągnięcia. Szminka dość szybko się zjada, no i nie jest trwała. Następnym razem kupię kolor ciut jaśniejszy. Odcień można dozować w zależności od nacisku, ja tak robię jeśli nie chcę by było zbyt intensywnie. Zaletą tej szminki jest to, że nie jest w płynie. Te w płynie- wyciągane jak błyszczyk mają krótszą datę przydatności do tego zbyt często otwierana szybciej wysycha i po szmince. Dlatego unikam kupowania w drogeriach.  Szminka matowa z golden rose ma termin aż 18 miesięcy od otwarcia. Czy mogę polecić tą szminkę? Szczerze polecam. 




środa, 27 lipca 2016

Obiad dla studenta czyli tanio, prosto i smacznie !


Nie wiem jak Wy, ale ja nie lubię stać zbyt długo przy garnkach. Dzisiejsze danie jest mega proste w przygotowaniu. To makaron z porem i marchewką. Brzmi banalnie. Prawda? Ale zapewniam jest bardzo dobre. Zrobicie je w ciągu 30 minut, może nawet szybciej. :) No to zaczynamy. Przepraszam za brak zdjęcia końcowego, ale przypomniało mi się jak już zjadłam :P Jeśli następnym razem będę robić to danie a napewno będę je robić to uzupełnie ten post o kluczowe zdjęcie. :) 

Obiad dla studenta musi spełniać trzy kryteria. Musi być:
- tanie     ok. 7 zł
- szybkie   30 minut
-smaczne  5/5

Potrzebujecie:
- por 
-marchewkę
- makaron
- ser
- pieprz, sól
- kostka bulionowa 

Jeżeli chodzi o to ile skroić pora i ile marchwi. To powiem, że dajecie tyle ile uważacie, im więcej osób będzie jadło tym więcej musicie skroić warzyw. Ostatnio robiłam ten obiad na 4 osób więc warzywa zajmowały prawie całą patelnię. Należy pamiętać, że warzywa po usmażeniu stracą połowę objętości. 

Na patelnie wlewamy olej, rozgrzewamy i wrzucamy pokrojony w krążki por i starkowaną na dużych oczkach  marchewkę. Przykrywamy pokrywką, pamiętając aby co jakiś czas przemieszać i tak co jakiś czas powtarzamy. W międzyczasie gotujemy makaron. Gdy por i marchew będą miękkie, wyłączamy gaz. Doprawiamy solą i pieprzem, jeśli chcecie wrzućcie jedną kostkę bulionową, później mieszamy. Jeżeli makaron, który ugotowaliście zmieści się do Waszej patelni to go dodajecie. Natomiast jeśli macie dużo warzyw i dużo makaronu to por i marchewkę wrzucacie do garnka w którym gotowaliście makaron. :)
Dodajecie pokrojonego sera, wedle uznania  i wszystko dokładnie mieszacie. 

Ja polubiłam makaron w tej wersji , nawet bardziej niż spaghetti. Polecam Wam serdecznie. 

Ostatnio robiłam też zapiekankę z makaronem, mięsem mielonym, pieczarkami i beszamelem.Pyszne:)

poniedziałek, 18 lipca 2016

Muffinki czekoladowe. Przepis.

Dzisiaj przedstawię przepis na przepyszne muffinki czekoladowe
Przepis jest banalnie prosty w przygotowaniu. Nie trzeba posiadać kulinarnych talentów. Uwierzcie !
A więc zaczynamy. 
Przepis na ok. 15-20 muffinek czekoladowych.

Składniki suche:
  • 230 g mąki pszennej
  • 2 łyżki kakao
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • pół łyżeczki sody oczyszczonej
  • 120 g cukru
  • tabliczka mlecznej czekolady ( pokroić nożem w małe kosteczki)
Składniki mokre:
  • 2 jajka
  • 330 g kwaśnej śmietany 18%
  • 100 ml oleju 
Dobrze byłoby gdyby wszystkie składniki były w temp. pokojowej.
W jednej  misce mieszamy wszystkie składniki suche.

W drugiej misce będziemy mieszać składniki mokre. Na początek wbijamy dwa jajka. Miksujemy ok. 4 minuty, tak aby nabrały lekkiej puszystości. Następnie dodajemy śmietanę, mieszamy łyżką. Na sam koniec dolewamy olej, mieszamy łyżką. Teraz do składników mokrych dodajemy dodajemy składniki suche. Mieszamy łyżką, tak aby wszystkie składniki się ze sobą połączyły. Nakładamy do foremek , do 3/4 wysokości.

Piekarnik nagrzewamy do temperatury 185- 190 stopni.
Pieczemy ok 22 minuty, nie więcej. !!! Należy obserwować nasze muffinki  po 20 minucie pieczenia.

Polewa czekoladowa ~!  ( Możecie pominąć ten etap, bowiem muffinki bez polewy są równie przepyszne!.

Należy pamiętać o kolejności.

1. trzy łyżki wody + trzy łyżki cukru
2. 100 g masła
3. łyżka kakao ( dodajemy po zdjęciu z ognia garnka)

Polewę lekko ostudzić i polewać na babeczki, później można jeszcze ozdobić perełkami itp.


Życzę udanych wypieków. 

wtorek, 12 lipca 2016

Jak zmienić kolor ust i wybielić zęby w darmowym programie graficznym - GIMP ?

Hej Wszystkim ! Dzisiaj post o obróbce fotograficznej.  Gimp- bo tak nazywa się program w którym zrobiłam poniższe poprawianie. Nie jest to na pewno program intuicyjny jak Photoscape, ale posiada o wiele więcej możliwości. A dzisiaj pokaże Wam jak z tych możliwości skorzystać. Sama tak na prawdę się uczę. Dzisiejszy post poświęcony zostanie zmianie koloru ust- czyli możecie zobaczyć czy i jakie pasują wam odcienie szminki( pomarańczowy,czerwony a może śliwkowy?) oraz jak wybielić zęby na zdjęciu. Gimp to program całkowicie darmowy. 
jak wybielić zębyWydaje mi się, że efekt który uzyskałam na poniższych zdjęciach jest dość naturalny ( zmiana koloru ust+ lekkie wybielenie zębów).  Czy ktoś z was pomyślałby, że zrobione to zostało w programie graficznym? Robiłam to około 4 minuty. A teraz krok po kroku pokażę Wam jak to zrobiłam. Gotowi? No to zaczynamy. 
Jeśli już zainstalowałeś program to...
Wykonując ten oto retusz będziemy korzystać z:
- "Edytor obrazów GIMP"- to tutaj będziemy wgrywać obrazy i dowodzić
- "Warstwy"- dzięki temu możliwe jest nakładanie warstw na wgrany obraz 
- "Przybornik ścieżki"- korzystać będziemy z opcji zaznaczenia, wypełnienie kubełkiem oraz wybór docelowego koloru
- "Opcje narzędzia"- potrzebne do zmiany wielkości narzędzia: rozsmarowywanie

1. wybierz obraz: plik otwórz i  załaduj
jak wybielić zęby w programie

Jeżeli któreś z okien( warstwy/ przybornik ścieżki) nie będą widoczne na pulpicie to wykonaj: okna---> ostatnio zamknięte doki/ dokowalne okna dialogowe) to tam szukaj. 









okej , teraz już wszystkie okna mamy na pulpicie !
2. dodaj przezroczystą warstwę ( szerokości i wysokości nie zmieniamy)
jak wybielić zęby w programie
jak widzisz w oknie warstw  pojawiła się nowa warstwa, to na niej będziemy pracować. 




                                                              


      3. Teraz wybieramy z przybornika opcję zaznaczenie: (pozycja:3 kolumna, 1 wiersz), a następnie obrysowujemy tylko i wyłącznie usta! Początek zaznaczenia powinien spotkać się z końcem. 
jak wybielić zęby w programie







    


                                                    4. Gdy mamy zaznaczony fragment to wybieramy na przyborniku: mamy coś takiego jakby dwie kartki: czarna biała. Klikamy na czarną  kartkę i wybieram kolor naszych ust. 
jak wybielić zęby

  
5. Gdy już wybraliśmy kolor to teraz z przybornika wybieramy kubełek ( 2 kolumna, 5 wiersz), pozwoli to nam na wypełnienie zaznaczonego obszaru wybranym przez nas kolorem. 
jak zmienić kolor ust
  6. Teraz patrz warstwy: wybierz tryb: miękkie światło ( ja wybieram ten tryb najczęśćiej), krycie ustaw wg. uznania. ( gdy zmieniasz krycie to zmiany są widoczne od razu).
 7. Kolor, tryb i krycie wybrane to teraz czas pousuwać widoczne ostre linie. Wykonaj: zaznaczenie: brak. 











jak zmienić kolor ust
  8. wybierz z przybornika tzw. palec- rozsmarowywanie. Pomoże ci Rozetrzeć kanty przez co efekt będzie naturalny. W opcjach narzędzia zmniejsz rozmiar. 



 9. gotowe, teraz wystarczy kliknąć : plik----> wyeksportuj jako i zapisz.
jak zmienić kolor ust

jak zmienić kolor ust
jak zmienić kolor ust

jak zmienić kolor ust


Jeżeli chcecie wybielić zęby to postępujecie analogicznie jak wyżej, z tą zmianą, że kolor wybieracie biały + zmieniacie krycie wg. uznania.

Pozdrawiam serdecznie.

sobota, 18 czerwca 2016

Spinka z tiulu niebieskiego (3) DIY

Hej wszystkim ! Dzisiaj kolejna spinka , ale tym razem wykonana z użyciem niebieskiego tiulu. Jeśli jeszcze nie wiedzieliście moich dwóch poprzednich: spinki z tiulem blado różowym oraz spinki ze wstążkami to serdecznie zapraszam. 

Spinka została wykonana podobnie jak ta różowa, z tą różnicą, że niebieska jest troszkę większa. Nie wiem jak Wam, ale mi bardziej podoba się malutka różowa.

Z tiulu można robić przecudne rzeczy: spódnice, dekoracyjne pompony. Tiul w wielu różnych kolorach dostaniecie w internecie, ja kupiłam swój na allegro. Za jedną rolkę tiulu ( 15 cm/ 9 m) zapłaciłam ok. 3 zł
    
spinka z tiulu

czwartek, 16 czerwca 2016

Czy warto kupić lustrzankę?

Hej wszystkim ! Na pewno niektórzy z Was zadają sobie to pytanie: " czy warto kupić lustrzankę?", " czy lustrzanka jest dla mnie ?" - mnóstwo pytań i nie wiele odpowiedzi. Na pewno w waszych głowach jest mnóstwo niepewności! To jest jak najbardziej zrozumiałe. Czy będę starała się was przekona do zakupu lustrzanki cyfrowej  a może będę Was odwodzić od tego pomysłu ? Koniecznie czytajcie dalej !
czy warto kupić lustrzankę

Kilka dobrych lat temu w sieci było nie wiele informacji na ten temat, oczywiście z punktu widzenia amatora a nie fotografa profesjonalisty- który lustrzankę musi mieć. Ja postaram się odpowiedzieć na pytanie z mojego punktu widzenia amatora a nie profesjonalisty !

Fotografia zawładnęła moim życiem  w momencie kiedy kupiłam sobie pierwszy aparat cyfrowy ( 3,5mpx), który mam do dziś. Kosztował około 250 zł.  Oczywiście przedtem kupiłam sobie aparat " na kliszę"z pieniędzy, które dostałam na komunię. Mając aparat cyfrowy zamarzyłam o lustrzance... powodem była lepsza jakość zdjęć, a przede wszystkim  możliwość uzyskania rozmytego tła.  Jak powiedziałam tak i zrobiłam. Niestety nie miałam kogo poradzić się w kwestii : "Jaką kupić" , nikt ze znajomych ani rodziny  nie miał takiego sprzętu. Zostało mi jedynie poczytać fora dla fotografów... i kupić mój wymarzony sprzęt.
Pod koniec września 2009 lustrzanka sony alfa 380 była już moja.


A teraz o zaletach i wadach lustrzanek z perspektywy amatora fotografii dla amatora  , zaznaczam,że nie jestem profesjonalistą, ani nie używam aparatu w celach biznesowych.

Wady
1)przede wszystkim rozmiar i waga. Szczególnie, gdy idziesz na wycieczkę i musisz ją nieść przez długi czas. Wiele razy właśnie z tego powodu lustrzankę zostawiałam w domu ;(
2) moja lustrzanka nie ma funkcji nagrywania filmów i bardzo tego żałuję. Jeśli już kupujesz lustrzankę to niech ona posiada tą funkcję.
3) niewiele osób o tym wie, ale migawka w lustrzance ma swoją żywotność i kiedyś po prostu padnie.
4) wysokie ceny aparatu (body) i obiektywu ( szczególnie te z dużym zoomem)

Zalety: 
1) jakość zdjęć. Lustrzanki z dużą ilością pikseli, moja ma 14.2. mega pixels. Nieporównywalna  jakość, którą widać gołym okiem na komputerze czy na wywołanych zdjęciach.
2) mocna lampa błyskowa. Przydaje się szczególnie na uroczystościach: np. weselach, ślubach. Osoby na zdjęciach są wyraźne, a zdjęcie nie wychodzi ciemne , tak jak w przypadku zdjęcia wykonanego aparatem cyfrowym.
3) głębia ostrości np. rozmyte tło do portretów
4) możemy wymieniać obiektywy i nie muszą to być koniecznie obiektywy tej samej marki, tutaj opisałam wam jak  tanim kosztem można nabyć manualny jasny obiektyw do portretów

Ja lustrzankę używam zazwyczaj do zdjęć rodzinnych, później je wywołuje i wkładam do albumu. Na prawdę jakość daje po oczach. Nie wiele zdjęć mam z samymi widokami, takich zdjęć zazwyczaj nie robię a wręcz unikam. 

Myślę, że dobre jakościowo zdjęcia mogą nam wiele rzeczy ułatwić, na przykład gdy chcemy coś sprzedać np. buty, sukienkę czy mieszkanie. 
czy warto kupić lustrzankę

Czy dzisiaj kupiłabym lustrzankę cyfrową ?
Na pewno rozejrzałabym się za jakiś dobrym małym aparatem z wymienną optyką ( choć nie koniecznie),  oczywiście z funkcją nagrywania w  full HD. 

czy warto kupić lustrzankę

czy warto kupić lustrzankę
            
czy warto kupić lustrzankę
  
  zdjęcie zrobione lustrzanką
 
Pamiętajmy ! Ładne zdjęcia fotografów z sesji  zdjęciowych są zasługą nie tylko aparatu, ale i profesjonalnego  programu do obróbki zdjęć np. photo shop, lightroom itd.

Ja używam do obróbki zupełnie darmowego i prostego w obsłudze Photoscape, kiedyś bawiłam się obróbką w Gimpie- również darmowy, jednak tutaj, aby  coś zrobić trzeba posiadać wiedzę, którą oczywiście możecie uzyskać w Internecie. 


wtorek, 14 czerwca 2016

5 zachowań ludzi , które uważam za irytujące

Hej wszystkim. Dzisiaj przychodzę do was z całkiem innym postem.  Trochę będzie śmiesznie, ale wszystko co tu napisałam jest prawdziwe. A jakie zachowania Was najbardziej irytują /wnerwiają? Jestem ciekawa. A może to co was irytuje nie zostało uwzględnione  na liście?  No to zaczynamy od miejsca piątego.



















5. Wpychanie wózka sklepowego w plecy

Jak można to ładniej ująć ? Mam wrażenie, że to typowe zachowanie dla osób w wieku 45-90 lat. Nie wiem czy oni nie widzą, a może nie chcą widzieć.
 
edit: zaprzestałam korzystać z kas obslugowych ->> przerzuciłam się na kasy samoobslugowe i problem zniknął

4. Wchodzenie do komunikacji miejskiej z wielkim plecakiem na plecach.

Nie mam nic do osób, które wchodzą z plecakami, a niech sobie wchodzą. Problem jest wtedy gdy panuje tłok. a taki człowiek często nie kontroluje ruchów swojego ciała, obkręca się z  plecakiem i trąca ludzi. A już szczególnie to spotykane jest u mężczyzn z takimi wycieczkowymi plecakami, gdzie karimata i śpiwór.  Nie lubię czegoś takiego.

3. Oczekująca Pani z wózkiem

To chyba nie irytuje a bardziej dziwi. Widzę to szczególnie przed schodami  po których pani z wózkiem nie może wejść i czeka, czeka i czeka . Może na taxi czeka. No nie wiem.
-  Czy  pomóc Pani  wnieść wózek ?
- Tak. Dziękuję.

Przepraszam, to ja mam się pytać czy może nie pomóc? Chyba ma Pani język i umie zapytać. Czy nie ?
Taki jest mój punkt widzenia.

2. Wpychanie się przed kolejkę

"Ale ja się bardzo śpieszę", "Ale ja mam tylko mleko i cukier" .... no tak tak.
ale i są ludzie którzy się nie pytają i bezczelnie się  wpychają bez pytania, takich ludzi też już poznałam

1. Głośne rozmowy w komunikacji miejskiej

Oczywiście ja nic nie mam do ludzi, którzy odbierają telefon w celu powiadomienia żony, że za 20 minut się będzie i żeby ziemniaki wstawiła na obiad a raczej chodzi mi o długie / GŁOŚNE rozmowy przez telefon, tak glośne,że czasaem to i można nazwać darciem  się do telefonu, że hoho. No na prawdę nie mam ochoty wysłuchiwać o szczegółach przeprowadzonej operacji Pani córki : ile krwi straciła i jakiego była koloru. No sorry nie wzięłam zatyczek. 


czwartek, 9 czerwca 2016

Sakiewki z farszem z ciasta francuskiego

Pomysł na dzisiejszą przystawkę śmiało możecie wykorzystać na różne okazje: urodziny, imieniny, sylwestra i inne spotkania. To typowa przystawka na zimno , które możecie zrobić w większej ilości dla swoich gości. Będą na pewno zadowoleni.  Sakiewki z ciasta francuskiego robi się bardzo szybko i nie potrzeba tutaj szczególnych zdolności.
 
przekąski na sylwestra






















Aby wykonać sakiewki z farszem pieczarkowo-serowym będziecie potrzebować:
  • ciasto francuskie ( możecie użyć jednej bądź dwóch rolek, w zależności od ilości gości)  
  • pieczarki  ok.  pół kilograma
  • ser  
  • przyprawy: sól, pieprz, majeranek
Jak sami widzicie banalne.
Rozkładamy nasze ciasto, kroimi na kwadraty, napełniamy farszem. Farsz to tylko podsmażone lekko pieczarki. Doprawiamy solą, pieprzem. Oprócz podsmażonych pieczarek dodajemy ser. Zamykamy rogi naszego ciasta. Możemy posmarować wierzch naszych sakiewek roztrzepanym żółtkiem. Następnie wkładamy do nagrzanego piekarnika w temperaturze 180 stopni na około 15 miniut (aż się przyrumieni). 

Smacznego.

Banalnie proste . Prawda ?

sobota, 4 czerwca 2016

Spinka do włosów ze wstążek DIY (2)

Hej wszystkim ! Dzisiaj kolejne spinkowe DIY, tym razem spinka ze wstążek. Jeśli nie widzieliśmy mojego poprzedniego pomysłu na spinkę z użyciem tiulu , to zapraszam. A dzisiaj  zapraszam Was na jeszcze prostsze i szybsze  wykonanie. Powiedziałabym ,że wykonanie spinki  jest banalnie proste, bardzo intuicyjne ,aczkolwiek jak każda praca manualna i ta wymaga  trochę cierpliwości, ale obiecuję, że efekty Wam to wynagrodzą. 

spinka ze wstążek diy
 Aby wykonać tą przeuroczą spinkę będziecie potrzebować:
  • spinkę krokodylek
  • wstążkę w trzech pasujących do siebie kolorach. Ja wybrałam  jasno różową (szerokość: 1,3 cm), fuksjową (szerokość: 1 cm) oraz ciemną niebieską (szerokość : 0,7 cm) . Ważne jest to aby ta którą umieścicie na samym dole była najszersza a ta znajdująca się  na górze najwęższa. 
  • koralik 
  • klej na gorąco, nożyczki
  • podkładka filcowa ( może być inny materiał)
Mam nadzieję,że zostaliście zainspirowani. 

wtorek, 31 maja 2016

Wyhoduj sobie szczypior w domu

Szczypior na parapecie- wyhoduj i ty !

Dzisiaj pokazuje Wam  po raz kolejny, że można! Wyhodowanie swojego szczypioru na parapecie  jest banalnie proste.Pamiętam pierwszy raz zobaczyłam coś takiego na parapecie mojej babci kilkanaście lat temu. Wiem..  na pewno prościej byłoby pójść do sklepu i kupić za 1,50 i nie musicie podlewać itd. Ale po raz kolejny piszę, że czasem Warto zrobić coś samemu, dla siebie. Zapewniam, że będziecie mieli z tego większą radość niż mielibyście  kupić coś gotowego w sklepie. Czy nie warto mieć 1 powód więcej do szczęścia ? Może błahy, ale zawsze. A o zdrowotnych właściwościach chyba nie muszę wspominać ?

szczypior w domu


Fajne jest to, że widzicie jak rośnie ! No i  w końcu przychodzi taki moment, że go  zrywacie. Mi szczypior najbardziej smakuje w wersji kanapkowej z jajecznicą. Ubóstwiam takie połączenie! Albo możecie dodać go do sałatki. Też dobrze !Zastosowań jest mnóstwo! Polecam. Będziecie potrzebować :]
- cebulę- najlepiej tą mniejszą a nie większą
-opakowanie- może być po lodach ;P


Wykładacie cebulę i podlewacie, ale uważajcie ,żeby nie nalać za dużo wody ! Wystarczy tylko po korzonki , nie więcej. No i pamiętajcie, żeby podlewać do wysokości korzonków ( według zapotrzebowania). Po kilku dniach zobaczycie, że cebula pięknie  wypuszcza wam szczypior. . .Zachęcam każdego do spróbowania wyhodowania swojego szczypioru w domu. Możecie w to zaangażować swoje pociechy. 


P. S. Nie długo zrobię wpis o kiełkach

sobota, 28 maja 2016

Olejek rycynowy na paznokcie. Efekty działania (TEST)


Hej wszystkim. Dzisiaj wpis o olejku rycynowym a konkretnie o efektach jakie dał na moich paznokciach. Moim zdaniem to cudo zasługuje na to, żeby o nim pisać i mówić. Poniżej zobaczycie efekty przed i po. Zachęcam do dalszej lektury. 

olejek rycynowy

olejek rycynowy

Paznokcie po 1,5 miesięcznej kuracji olejkiem rycynowym

Moje paznokcie były w fatalnym stanie,  łamały się i  rozdwajały (z jednej strony mam taką naturę paznokci, że nie są mocne i twarde..... a może przyczyna leży gdzie indziej? Np. detergenty do zmywania naczyń, lakierowanie paznokci? , używanie zmywacza z acetonem? używanie pilnika metalowego, rzadkie stosowanie kremu nawilżającego? . . . .
Już następnego dnia olejek rycynowy był w moim posiadaniu. Wyczytałam gdzieś, że lepiej  jest stosować podgrzany olejek, prawdopodobnie daje lepsze efekty....ja nie bawiłam się w podgrzewania , po prostu czasem stawiałam go na ciepły grzejnik ( zrobiłam tak kilka razy, a później odpuściłam sobie tą czynność).  

 Dodatkowo 
* wyeliminowałam pilnik metalowy ( kupiłam szklany),używam trzy stopniowej polerki oraz  kremuje ręce min. 3 razy dziennie



Jesteście ciekawi efektów jakie daje olejek rycynowy? Czytajcie dalej ……


olejek rycynowy na paznokcie


Przemyślenia po przetestowaniu olejku rycynowego
Przede wszystkim podczas trwania testu nie rozdwoił się ani nie złamał się ŻADEN paznokieć, choć uwierzcie było bardzo dużo okazji, aby tak się mogło stać.  (((CUD)). Po drugie moje paznokcie nie są kruche , wzmocniły się, są grubsze co widać gołym okiem ! Po trzecie paznokcie są bielsze. Jego wadą jest to, że przesusza, ale można mu to wybaczyć. Miałam już nie jedną  okazję malować paznokcie lakierem i użyć zmywacz . Paznokcie dalej są w bardzo dobrym stanie:  żaden się nie połamał, są na prawdę mocne. Jeszcze nigdy nie miałam tak mocnych paznokci.
Ocena : 9,5/ 10

Czy paznokcie szybciej rosną ?  Nie zauważyłam,aby rosły szybciej. Podczas trwania testu  byłam systematyczna ! olejek wcierałam każdego dnia !

Cena olejku rycynowego  to ok.  2,50 zł/ 30g

P.s.
W 2019 odkryłam bardzo skuteczną odżywkę do paznokci o identycznym działaniu z tą różnicą, że nie jest tłusta post z 2020 >>>>tutaj klikaj
zapraszam was na inne testy produktów : lakieru rimmel 60 seconds czy szminki matowej One Million Dolar Lips Wibo


środa, 25 maja 2016

One Million Dolar Lips - matowa szminka WIBO (TEST)

Hej wszystkim !Dzisiaj przychodzę do was z testem matowej szminki o nazwie One Million Dolar Lips od Wibo dostępnej w Rossmamnie. Szminka w mojej kosmetyczce znalazła się już kilka miesięcy temu, a kupiłam ją z polecenia pewnej vlogerki podczas promocji -49% .Podczas ostatniej promocji w Rossmanie nie  można  było jej wogle dostać, aha był tylko tester. No dobra, ale do rzeczy. Szminka One Million Dollar Lips w regularnej cenie kosztuje ok 12 zł. Cena 6 zł wydaje się być baardzo atrakcyjna. No i w rzeczywistości tak jest, stąd puste półki podczas promocji. Producent zapewnia o długotrwałej formule do 4 godzin.

One Million Dolars szminka Wibo
Ja zakupiłam szminkę w odcieniu 01, bardzo ładny kolor: przygaszony, brudny róż. Dla niektórych może wydać się ciemny, ale ładnie się prezentuje. Myślę,  że dodaje wyrazistości, podkreśla urodę.Szminka o płynnej konsystencji szybko zastyga na ustach. Szminka niestety podkreśla suche usta, co widać na zdjęciu. Miałam uczucie ściągnięcia. No, ale z jednej strony to są szminki matowe a nie nawilżające a ja nie zadbałam wcześniej o usta.  Jeżeli chodzi o trwałość to niestety w moim przypadku po zjedzeniu obiadu niedzielnego szminka zniknęła. Poza tym szminka szybko się "zjada" od wewnątrz . Trwałość szminki jest zależna od wielu czynników: picia, jedzenia itd. więc nie będę podawać tutaj godzin, bo to sprawa bardziej indywidualna. 

A tak poza tym ......

Wg mnie ogromnym minusem jest to,że produkty w drogeriach  nie są pakowane w żadne dodatkowe foliowe zabezpieczenia i tu już nie chodzi o tą konkretną szminkę. Podczas ostatniej promocji miałam okazję zobaczyć jak to niektórzy biorą, otwierają,używają, odkładają. Skąd mam wiedzieć, że szminka którą biorę nie jest notorycznie otwierana przez klientki? Zaznaczę, że szminka One milion dollar lips ma datę ważności 6 miesięcy. Szminkę, którą kupiłam po dwóch miesiącach była już wyschnięta i  nie dało jej się  już użytkować. No i teraz pytanie : czy to normalne?a może szminka którą kupiłam była już otwierana nie raz i nie dwa, a może ktoś się nią malował..?



piątek, 20 maja 2016

Jak ozdobić białe pudełko DIY

Dzisiaj pokażę Wam w jak prosty sposób można ozdobić białe pudełko.W takim pudełku możecie przechowywać co zechcecie a przy tym będzie ładnie się prezentować w waszym mieszkanku. 

Do zrobienia pudełka będziecie potrzebować: 
- oczywiście białe pudełko ( nie musi być koniecznie białe , ale koniecznie musi być jasne :))
- klej do drewna ( do kupienia za 3 zł) 
- serwetkę wybraną przez siebie ( możecie wybrać kilka mniejszych motywów lub jeden duży- wasza decyzja). Serwetki dostępne są w każdym sklepie, możecie również kupić je na sztuki przez internet. To już zależy od Was. 
- pędzel syntetyczny (najlepiej)

Zrobiłam dwa pudełka, ale moim zdaniem najlepiej ( najładniej) wygląda pudełko z dużym motywem.  

 SERWETKA 

Gdy wybraliście już serwetkę to teraz musicie wyciąć sam motyw, koniecznie  bez tła. 



Gdy motyw już wycięty możecie zauważyć, że serwetka się rozwarstwia  (  najczęściej serwetka składa się z trzech warstw).  Jedna warstwa już zeszła, teraz zdejmijcie drugą warstwę. Ma pozostać tylko jedna- właściwa. To ją będziecie przyklejać na pudełko.


KLEJ
Klej, który kupiliście jest za gęsty. Należy go rozrobić z wodą. Tutaj nie podam wam przepisu na klej, myślę ,że można dojść do tego metodą prób i błędów. Klej nie może być za gęsty ani za rzadki bo wtedy serwetka się porwie. A jeżeli chcecie dobrego kleju to niestety będziecie musieli kupić specjalny do decoupage ( koszt około 10- 15 zł). Myślę, że warto na początek spróbować tym za 3 zł.

PRZYKLEJANIE SERWETKI
Przykładacie serwetkę do kartonu i pędzlem nakładacie klej. Klej smarujecie na całej serwetce. Delikatnie. Uważając aby nie porwać serwetki. 
 

Tak oto prezentuje się pudełko. Jeśli jesteście bardziej zainteresowani takim zdobnictwem to odsyłam Was na strony poświęcone decoupag'owi. Pełno tego w sieci. Możecie ozdabiać tak na prawdę wszystko: nie tylko przedmioty drewniane, ale i metalowe, szklane... Ja pokazałam Wam jedynie takie podstawy podstaw.




Tutaj ^^ możecie zobaczyć jak serwetka lekko się wyróżnia na białym tle, ale efekt przyklejenia widoczny jest tylko z bliska. Z daleka nie jest on zauważalny. Zaświadczam.